7 października 2013

Egipt: 50 zabitych w starciach islamistów z policją

(fot.ASMAA WAGUIH/REUTERS)

Co najmniej 50 osób poniosło śmierć w niedzielę w starciach między egipską policją i manifestantami, zwolennikami obalonego przez armię prezydenta Mohammeda Mursiego. Protesty zorganizowano z okazji 40. rocznicy wojny izraelsko-arabskiej w 1973 r.

Według komunikatu ministerstwa spraw wewnętrznych nie było ofiar po stronie policji. To były najkrwawsze zamieszki od 14 sierpnia, kiedy to żołnierze i policjanci rozproszyli w Kairze dwa zgromadzenia demonstrantów domagających się powrotu Mursiego do władzy. Wówczas zginęło kilkaset islamistów.

Wesprzyj nas już teraz!

Przeciwnicy obalonego prezydenta wystosowali do Egipcjan apel o wyjście na ulicę w celu poparcia akcji sił porządkowych, co zwiększyło jedynie napięcie między tymi obozami. Już w piątek w zamieszkach w Kairze zginęło czterech cywilów.

W niedzielę w Egipcie zginęło co najmniej 45, 268 zostało rannych. Tym razem armia na szerszą skalę użyła broni ciężkiej. W Kairze doszło do ostrych starć zwolenników Mursiego z policją, która rozpędziła islamistów używając granatów łzawiących i broni palnej. Minister spraw wewnętrznych oskarżył islamistów o otwarcie ognia do sił porządkowych i zniszczenie dóbr publicznych w Kairze, co zmusiło policję do interwencji. Aresztowano 423 osoby.

Bractwo Muzułmańskie zaapelowało do udziału w kolejnych manifestacjach w niedzielę w okazji świętowania rocznicy wojny Jom Kippur, czasie której Egicjanom udało się złamać obronę izraelską. Mimo przegranej, starcie to uważane jest w Egipcie za wielkie zwycięstwo.

Od 14 sierpnia wojsko i policja zabiła tysiąc islamistów i aresztowała ponad 2 tys. Braci Muzułmanów, w tym prawie wszystkich przywódców tego ugrupowania. Zakazano działalności tej organizacji i zamrożono jej konta bankowe. Generał Abdel Fattah al-Sissi, szef sztabu armii egipskiej oświadczył, że „wojsko, policja i naród egipski idą ręka w rękę”. – Chronimy Egipt, naród egipski i wolę Egipcjan – deklarował. Premier Hazem Beblawi w wystąpieniu telewizyjnym apelował: „Kiedy przeżywamy te krytyczne chwile, wszyscy Egipcjanie powinni być razem, ufni i optymistyczni co do przyszłości”.

FLC

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 461 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram