W argentyńskich podręcznikach do szkoły średniej znajdują się sceny nagości, gwałtu i zoofilii. Wywołało to zmasowaną krytykę skierowaną przeciwko argentyńskiemu rządowi, który do tego dopuścił. Ministerstwo Edukacji i intelektualiści związani ze skrajnie lewicową prezydent Cristiną Fernandez de Kirchner bronią jednak podręczników.
Jako pierwszy walkę z tymi książkami podjął Osvaldo Calvente, dyrektor szkoły w Maipú w prowincji Mendoza. – Zdecydowałem pozbyć się tych książek z biblioteki szkolnej. To mój obowiązek jako dyrektora – powiedział. – Postanowiłem tę sprawę upublicznić, ponieważ oprócz bycia dyrektorem szkoły jestem też argentyńskim obywatelem – dodał Calvente.
Wesprzyj nas już teraz!
Argentyńskie Ministerstwo Edukacji przyznało, że podręczniki zawierają treści kontrowersyjne i „rzadko spotykane w dotychczasowym systemie edukacyjnym”. Jednak ministerstwo stanęło w obronie podręczników argumentując, że zyskały one formalną aprobatę kompetentnych organów.
Jak podaje portal lifesitenews.com, właściciel wydawnictwa, które opublikowało książki Aurelio Narvaja należy do grupy intelektualistów związanych ze skrajnie lewicową prezydent Argentyny Cristiną Fernandez de Kirchner.
Źródło: lifesitenews.com
Mjend