Brakuje merytorycznego uzasadnienia do wprowadzenia regulacji zobowiązującej szkoły podstawowe, gimnazjalne i ponadgimnazjalne do rozpoczynania każdego dnia nauki od odśpiewania hymnu państwowego – twierdzi Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Rozpoczęcie dnia nauki od hymnu narodowego – taką propozycję przedstawiła grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości. Nie spodobało się to jednak MEN. Zdaniem wiceministra edukacji, Tomasza Sławeckiego taka regulacja jest nieuzasadniona.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak informuje „Gazeta Polska Codziennie” MEN twierdzi, że szkoła poświęca dostatecznie dużo czasu na wychowanie patriotyczne na lekcjach historii.
– Mazurek Dąbrowskiego powinien być śpiewany w szkołach od najmłodszych lat, żeby dzieci wiedziały, co to jest patriotyzm – twierdzi z kolei Jadwiga Chmielowska, prezes stowarzyszenia Ruch Edukacji Narodowej. Zwraca przy tym uwagę, że w Stanach Zjednoczonych dyskusja o tym, czy śpiewać hymn w szkole nie ma racji bytu, bo jest to tam „sprawą naturalną”.
Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”
ged