Prezydent Barack Obama przedstawił prezydentowi Syrii Baszar al- Assadowi wyjście, które pozwoli uniknąć amerykańskiego bombardowania. Wg doniesień portalu World Net Daily prezydent USA miał przedstawić warunki porozumienia syryjskiemu przywódcy za pośrednictwem Rosji.
Warunki obejmują: ustąpienie Assada, przeprowadzenie w Syrii gruntownej reformy politycznej, która doprowadzi do wolnych wyborów prezydenckich, oraz zgodę na wpuszczenie do kraju przedstawicieli Międzynarodowej Komisji, która miałaby sprawować kontrolę nad arsenałem broni chemicznej.
Wesprzyj nas już teraz!
Assad musi zgodzić się także na restrukturyzację armii i służb bezpieczeństwa w taki sposób, aby do ich szeregów trafili przedstawiciele wszystkich frakcji (w tym rebelianci); restrukturyzację mieliby przeprowadzić Amerykanie wespół z przedstawicielami „społeczności międzynarodowej”.
W przypadku ostatniego warunku, Amerykanie chcieliby zastosować rozwiązanie podobne, jak wykorzystano względem organizacji palestyńskich.
Już wiadomo, że Rosja sprzeciwiła się perspektywie odsunięcia od udziału w ewentualnych przyszłych wyborach prezydenckich Assada.
Służby przypuszczają, że plan USA zostanie odrzucony przez syryjskiego przywódcę.
Wywiadowcy bliskowschodni, na których powołuje się WND ostrzegają, że Rosja, Korea Północna i Iran przygotowują się do udzielenia wojskowego wsparcia Syrii. Rozważają możliwość odpalenia rakiet w kierunku Izraela, Jordanii i Turcji. Iran już rekrutuje najemników chętnych do prowadzenia ewentualnej wojny z mocarstwami zachodnimi.
Źródło: wnd.com, AS