Polskie Stronnictwo Ludowe pod kierownictwem Janusza Piechocińskiego nie wygrało żadnej ze stoczonych dotąd bitew. Ludowcy ponieśli porażkę w sprawie rytualnego uboju i likwidacji sadów w mniejszych miastach. Jak wszystko wskazuje, powrót Waldemara Pawlaka może mieć miejsce szybciej, niż przewidywał sam dwukrotny prezes tej partii.
– Na szczęście koledzy szybko zmądrzeli. Pierwsze pielgrzymki zaczęły się miesiąc po tamtym kongresie. Teraz już dawno wiadomo, kto jest kim – ocenia jeden z polityków związanych z Pawlakiem.
Wesprzyj nas już teraz!
PSL pod kierownictwem Piechocińskiego nie tylko nie zanotowała tak potrzebnego sukcesu, dodatkowo porażką zakończył się projekt budowy formacji centrowej wraz z PJN. Aktualnie wicepremier i minister gospodarki zamierza domagać się od Donalda Tuska likwidacji… trzech ministerstw obsadzonych przez ludzi Platformy.
Tymczasem PSL dołuje w sondażach poparcia, co dodatkowo pogarsza sytuację prezesa tej partii. Już w lipcu ludowcy z Dolnego Śląska zaczęli podawać wątpliwość samą legalność zmiany władz partii, sytuacji wewnątrz ugrupowania zaostrzy się najprawdopodobniej jeszcze przed wiosną 2014 roku.
Źródło: polskatimes.pl
mat