Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego postanowiło silnie ograniczyć samodzielność uczelni wyższych. Resort nauki przygotowuje reformy, na które społeczność akademicka nie chce się zgodzić. Za niezgodne z Konstytucją RP polscy rektorzy uważają przynajmniej część zapisów projektu nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym.
Choć zapisy Konstytucji gwarantują autonomię uczelni, minister Barbara Kudrycka postanowiła znacznie ją ograniczyć. Projekt nowelizacji ustawy przewiduje uprawnienie ministra nauki do nieskrępowanego i nieokreślonego ingerowania w statuty uczelni. Do tej pory ministerstwo mogło narzucić zmiany w statucie jedynie w przypadku, kiedy był on niezgodny z prawem.
Wesprzyj nas już teraz!
Ponadto w zamyśle propozycji nowych przepisów resort nauki narzucałby uczelniom zasady dysponowania środkami własnymi. „Ten ruch ministerstwa jest dla nas nieoczekiwany i niezrozumiały, państwo chce nam narzucić swój monopol w kwestii dysponowania środkami finansowymi” – powiedział dziennikowi „Rzeczpospolita” prof. Jerzy Woźnicki, prezes Fundacji Rektorów Polskich.
Środowisko akademickie nie zgadza się na takie reformy. Wramach konsultacji społecznych Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich skierowała właśnie swoje stanowisko do MNiSW. Rektorzy mają również obiekcje m.in. w stosunku do propozycji wprowadzenia tzw. uwłaszczenia naukowców, czyli przekazania im kosztem uczelni całości praw do własności intelektualnej oraz planów zawartych w nowelizacji ustawy o finansach publicznych, która przewiduje, że uczelnie publiczne będą zmuszone gromadzić przychody własne na rachunkach wyłącznie Banku Gospodarstwa Krajowego, co będzie bardzo dotkliwe zarówno dla uczelni, jak i dla studentów.
Źródło: Rzeczpospolita
jed