Głowa Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, abp Światosław Szewczuk poświęcił w niedzielę główną katedrę tego Kościoła w Kijowie. W uroczystościach, które były kulminacją grekokatolickich obchodów 1025-lecia Rusi Kijowskiej, oprócz duchowieństwa greckokatolickiego i kilkudziesięciu tysięcy wiernych brał udział delegat papieża Franciszka, kard. Audrius Baczkis z Wilna oraz nuncjusz apostolski na Ukrainie, abp Thomas Edward Gullickson.
Katedra nosząca wezwanie Zmartwychwstania Pańskiego została zbudowana na lewym brzegu Dniepru, naprzeciwko historycznego centrum miasta. Jest soborem patriarszym — siedzibą abp. Szewczuka. Jej budowa rozpoczęła się 12 lat temu, po tym, jak poprzednik abp. Szewczuka, kard. Lubomyr Huzar, podjął decyzję o przeniesieniu swojej stolicy z Lwowa do Kijowa.
Wesprzyj nas już teraz!
W ołtarzu złożono relikwie apostołów Piotra, Pawła i Andrzeja, dwóch papieży, którzy zmarli na terytorium Ukrainy i są tam czczeni nie tylko przez katolików, lecz także prawosławnych: Klemensa Rzymskiego i Marcina, oraz męczenników za wiarę z XVII i XX wieku: św. Jozafata Kuncewicza, bł. Mikołaja Czarnieckiego i Jozafata Kocyłowskiego.
W przesłaniu odczytanym przez kard. Baczkisa papież Franciszek napisał: „Obchody 1025-lecia chrztu Rusi Kijowskiej dowodzą, że droga do pełnej jedności wszystkich uczniów Chrystusa nie jest luksusem, lecz głęboką potrzebą konieczną do spójnego i skutecznego głoszenia orędzia Chrystusa, a także zaświadczenia o tej jedności, o którą Chrystus prosił Ojca, zbliżając się do najwyższego aktu swojej ofiarnej miłości”. Ruś przyjęła chrzest jeszcze przed schizmą wschodnią.
Sobór Zmartwychwstania Pańskiego mieści 3 tys. wiernych i jest czwartą świątynią tego wyznania w stolicy Ukrainy. Decyzja kard. Huzara o przeniesieniu siedziby Kościoła greckokatolickiego do Kijowa wywołała zdecydowane protesty ukraińskiej cerkwi prawosławnej, która jest na centralnej Ukrainie wyznaniem dominującym, a także wątpliwości w samym Kościele grekokatolickim, który posiada na tych terenach charakter mniejszościowy. Zmiana ta równocześnie osłabia wpływy antypolskich nacjonalistów.
dom
