Prokuratura odmówiła zajęcia się bulwersującym wpisem Janusza Palikota na portalu Tomasza Lisa. Lubelski polityk wzywał swoich zwolenników do przemocy i prześladowań wobec narodowców oraz ich bliskich.
Wpis Palikota pojawił się w sieci 7 lipca. „Sfotografujemy mordę za mordą. Opublikujemy dane. Wywiesimy plakaty w miastach, dzielnicach, na ulicach – wszędzie tam gdzie żyją. Tam ich powiesimy, aby każdy widział z imienia i nazwiska kto jest faszystą. Będziemy na nich pluć, wsadzać do więzienia, gnębić w miejscu pracy. Niech czują się słabi, niech się boją. Wyśmiejemy ich, ich znajomych, ich bliskich. Udzielimy pomocy każdemu kto padnie ofiara ich przemocy” – pisał Janusz Palikot w artykule „Stop faszystom!”.
Wesprzyj nas już teraz!
Bloger Sergiusz Muszyński, który złożył zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga ws. podejrzenia przestępstwa „nawoływania do popełnienia przestępstwa”. Jak informuje portal niezalezna.pl Prokuratura Rejonowej Warszawa-Praga Północ, do której przeniesiono sprawę wydała postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia z powodu „braku znamion czynu zabronionego”. Sergiusz Muszyński złożył zażalenie na decyzję prokuratury.
Warto wczytać się w choćby fragment uzasadnienie decyzji prokuratury. „Niezależnie od powyższego, przypomnieć należy, że „nawoływanie” zgodnie z powszechnie akceptowanymi poglądami doktryny prawa karnego oznacza kierowanie do bliżej nieokreślonych osób przekazu, który ma wzbudzić w nic chęć popełnienia przestępstwa. Czasownik „nawoływać” oznacza „wołać długo, uporczywiej, raz za razem, wzywać do czegoś, zachęcać, nakłaniać (zob. E. Sobol (red.), Mały słonik, s. 486). Analiza treści kwestionowanego wpisu na witrynie internetowej nie wskazuje natomiast, by był on „wezwaniem” czy „zachęcaniem” do podjęcia konkretnych działań. Autor używają formy czasu przyszłego dokonanego („sfotografujemy”, „opublikujemy”, „wyśmiejemy” itp.) opisuje działania, które zamierza podjąć wraz z innymi bliżej nieokreślonymi osobami, nie proponuje jednak wprost „dołączenia się” do niego” – stwierdziła prokuratura w uzasadnieniu.
Źródło: niezalezna.pl
luk