Franciszkanie Niepokalanej w oficjalnie wydanym komunikacie postanowili odpowiedzieć na twierdzenia dziennikarzy „La Stampy” dotyczące ich instytutu życia konsekrowanego. Jak twierdzą zakonnicy, „Vatican Insider” zaprezentował informacje nieprawdziwe i „wypowiedzi oszczercze wobec naszego Założyciela, o. Stefano M. Manelliego”.
„Anonimowy dziennikarz” – podkreślają Franciszkanie – stwierdził, uzasadniając w ten sposób ograniczenia w sprawowaniu liturgii w nadzwyczajnej formie, że o. Manelli nakazał wszystkim wspólnotom tego instytutu sprawowanie liturgii Mszy św. według mszału Jana XXIII. Nie jest to prawdą. Ojciec Stefano nigdy nie narzucił żadnej wspólnocie celebracji liturgii w nadzwyczajnej formie, nigdy nie chciał, by była ona sprawowana wyłącznie. Za to, dając braciom przykład przywiązania do bogactwa liturgii Kościoła, sprawował Najświętszą Ofiarę w obydwu formach rytu rzymskiego.
Wesprzyj nas już teraz!
„Jest rzeczą dobrze znaną, że przed, w trakcie i po wizytacji apostolskiej (lipiec 2012-lipiec 2013), jak i teraz, wyłącznym bądź uprzywilejowanym rytem stosowanym w większości wspólnot Franciszkanów Niepokalanej jest Novus Ordo” – podkreślają zakonnicy.
O. Manelli wraz z radą generalną, zgodnie z normami prawno-kanonicznymi, podjął się promocji „starej” liturgii w sposób odpowiadający motu proprio „Summorum Pontificum” oraz instrukcji „Universae Ecclesiae”. Do domów zgromadzenia, co potwierdza protokół, wysłany został list z zaleceniami dotyczącymi celebracji w starszej formie rytu rzymskiego. Nie było mowy o jakimkolwiek nakazie celebracji. Odpowiedź na te wskazania zależała wyłącznie od poszczególnych wspólnot.
„Jednakże niektórzy bracia kontestowali wzmiankowany list. Dlatego też skonsultowaliśmy się z Papieską Komisją Ecclesia Dei, która – w reskrypcie z 14 kwietnia 2012 r. Prot. 39/2011L – stwierdziła zgodność między tym listem (Prot. 77/2011) a „mens” Ojca Świętego Benedykta XVI” – podkreślają Franciszkanie Niepokalanej.
W tym samym artykule anonimowy autor „Vatican Insider” stwierdził, że liturgia w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego mogłaby być przyjęta jako „wyłączna” liturgia przez „instytuty życia konsekrowanego i wspólnoty monastyczne, które powracają do komunii z Rzymem po tym, gdy uczestniczyły w schizmie lefebrystów, i które z tego powodu podlegają jurysdykcji Papieskiej Komisji Ecclesia Dei”. Pod tym względem rzeczywistość także wygląda inaczej. Zgodnie z „Summorum Pontificum” oraz instrukcją „Universae Ecclesiae” Vetus Ordo może być uprzywilejowanym albo wyłącznym rytem także w przypadku wspólnot, które nie podlegają „Ecclesia Dei”. Także w przypadku wspólnot, które „nie powracają ze „schizmy” lefebrystów. Nie mniej, intencją naszego Założyciela nie było nigdy dojście do wyłącznego użytku (starego rytu-przyp. red.)” – tłumaczą.
Na stronach „The Vatican Insider” autor doniesień poświęconych Franciszkanom Niepokalanej twierdził także, że to zgromadzenie „zostało założone po soborze, a ponadto ankieta przeprowadzona wśród braci pokazała, że większość z nich chce celebrować w zwyczajnej formie”. Zakonnicy odpowiadają: fakt, iż ich zgromadzenie powstało po II soborze watykańskim nie uniemożliwia im celebrowania liturgii według ksiąg z roku 1962. Więcej: „Summorum Pontificum” dotyczy wszystkich wiernych, w tym członków instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego. Bez względu na datę ich założenia. W takim wypadku, gdyby „większość braci” chciała sprawować liturgię Novus Ordo, mogli by ją celebrować, tak jak to miało miejsce w przeszłości. O. Manelli sam także sprawuje liturgię w zwyczajnej formie rytu rzymskiego.
Franciszkanie zapowiedzieli także, że zamierzają realizować wydane wskazania dotyczące sprawowania liturgii w nadzwyczajnej formie. Jak podkreślają, w tej kwestii dotyczącej ich życia wspólnotowego apelują o milczenie, szacunek i modlitwę, aby kompetentne władze kościelne mogły realizować wyznaczone im zadania dla dobra Franciszkanów Niepokalanej jak i Kościoła.
źródło: rorate-caeli.blogspot.com
mat