Najpopularniejszym Linuksem jest bez wątpienia Ubuntu. Nie jest to jednak distro, które by się sprawdziło na starszym sprzęcie. Bo do takiego najlepiej nadaje się system ze znacznie lżejszą grafiką. Chociażby najnowszy Xubuntu 13.04.
Xubuntu to nowoczesny i szybki system multimedialny, w sam raz do codziennego użytku. I co może być dla niektórych istotne- ma on klasyczny interfejs. Po jego odpaleniu i uaktualnieniu oraz zainstalowaniu tzw. ograniczonych dodatków do multimediów, a także uaktywnieniu Firewalla (zgodnie z opisem zawartym na stronie http://www.pch24.pl/nie-taki-pingwin-straszny,15950,i.html ) możemy przejść do kolejnych kroków. Nie są one aż tak niezbędne, ale dlaczego nie mielibyśmy jeszcze bardziej usprawnić i przyspieszyć naszego pingwina? Oto kilka z nich (nb. można je również zastosować w Ubuntu 13.04):
Wesprzyj nas już teraz!
Krok 1 (najważniejszy)
Na dysku twardym znajduje się wydzielony obszar dla pamięci wirtualnej tzw. plik wymiany. Kiedy system zbyt często odwołuje się do niego, komputer zaczyna coraz bardziej spowalniać. Domyślna wartość korzystania z tego obszaru jest ustawiona w Xubuntu na 60 w skali od 0 do 100. Problem w tym, że ten parametr jest dopasowany do pracy serwerów, a nie zwykłych desktopowych komputerów. Na szczęście możemy to zmienić. Najpierw musimy jednak zainstalować edytor tekstowy Leafpad, korzystając albo z Centrum Oprogramowania albo z terminala (polecenie: sudo apt-get install leafpad, które jak każde inne należy potwierdzić Enterem). Następnie komendą gksudo leafpad /etc/sysctl.conf otwieramy edytor i zastępujemy ustawienia domyślne, wklejając na dole taką oto sekwencję:
#
# Decrease swap usage to a workable level
vm.swappiness=10
# Improve cache management
vm.vfs_cache_pressure=50
Zapisawszy nowe ustawienia zamykamy edytor, restartujemy komputer, po czym poleceniem cat/proc/sys/vm/swappiness w terminalu sprawdzamy czy pojawiła się nowa wartość pliku wymiany (swappiness). Ale uwaga: jeśli nasz komputer ma mniej niż 1 GB RAM-u, wówczas warto ustawić tę wartość na 5.
Krok Nr 2
W graficznym Menedżerze ustawień, którego ikonę znajdziemy choćby na dolnym panelu, wyłączamy w kategorii Sesja i uruchamianie niepotrzebnie uaktywniające się wraz ze startem systemu programy. Jeśli np. nie mamy Bluetootha –odznaczamy. Ale to czego nie jesteśmy pewni, pozostawiamy oczywiście w spokoju, chyba, że chcemy i możemy sobie poszaleć, bo zainstalowaliśmy Xubuntu na pendrivie albo na komputerze przeznaczonym specjalnie do testowania systemów i programów. Ta uwaga odnosi się również do kolejnego punktu.
Krok Nr 3
Wyłączamy zbędne usługi startowe (np. jeśli nie używamy skanera-odznaczamy odpowiednie pole), które działają w tle i spowalniają system. W tym celu instalujemy aplikację BootUp- Manager, a robimy to za pomocą polecenia sudo apt-get install bum. Ikona programu pojawi się w Menedżerze ustawień w kategorii System.
Krok Nr 4
Czyszczenie –od czasu do czasu warto zająć się konserwacją systemu. Nie używajmy jednak do tego celu „odkurzaczy” typu Computer Janitor czy Bleachbit. W swoim zapale potrafią bowiem oczyścić system nawet z potrzebnych plików, a tym samym spowodować jego destabilizację. To samo może nas zresztą spotkać, gdy zabierzemy się za odinstalowanie domyślnych aplikacji, które stanowią integralną część systemu.
A oto kilka bezpiecznych komend, które pozwolą nam odzyskać trochę miejsca na dysku:
sudo apt-get autoclean (sprzątanie częściowych pakietów)
sudo apt-get clean (sprzątanie schowków -cache)
sudo apt-get autoremove (sprzątanie nieużywanych pakietów zależności).
Możemy też co kilka miesięcy oczyścić pamięć podręczną miniatur. Służy do tego polecenie: rm -f ~/.thumbnails/normal/*.
Do czyszczenia (i w ogóle zarządzania pakietami) warto też zainstalować Menedżera pakietów Synaptic, graficzną nakładkę na apt-get. Zrobimy to bez problemu za pomocą Centrum Oprogramowania. Więcej o zarządzaniu pakietami na stronie: http://pl.wikibooks.org/wiki/Ubuntu/Zarządzanie_pakietami
Krok Nr 5
Wraz z systemem Xubuntu otrzymujemy m.in. przeglądarkę Firefox. Szybsza jest jednak Opera (ew. Chromium). Zainstalujemy ją za pomocą następujących poleceń w terminalu:
A/ sudo sh -c 'echo „deb http://deb.opera.com/opera/ stable non-free” >> /etc/apt/sources.list.d/opera.list’
B/ sudo sh -c 'wget -O – http://deb.opera.com/archive.key | apt-key add -’
C/ sudo apt-get update
D/ sudo apt-get install opera
Przy okazji-kilka podstawowych wskazówek dotyczących przyspieszenia samej Opery:
A/ w Szybkiej konfiguracji odznaczamy „włączanie animacji obrazów”;
B/ w Wyglądzie odznaczamy pole „efekty specjalne”;
C/ w Preferencjach(Zaawansowane) w zakładce Zawartość zaznaczamy „włączanie wtyczek na żądanie”;
D/ w zakładce Sieć –Autouzupełnianie nazw serwerów odznaczamy pole „Szukaj lokalnego komputera sieciowego”.
Szczegółowy poradnik znajdziemy na stronie http://my.opera.com/weep86/blog/optymalizacja-przyspieszanie-opery-11 .
Funkcjonalność Opery, podobnie zresztą jak i innych przeglądarek, możemy zwiększyć dodając rozszerzenia WOT, Adblock czy znakomity wielojęzyczny Translator z wymową (autor: sailormax). Ale nie przesadzajmy z nimi, bowiem ich nadmiar znacznie spowolnia surfowanie.
Krok Nr 6
Domyślnym programem pocztowym w Xubuntu jest Thunderbird. Jednak na słabszym sprzęcie potrafi on mocno „przymulić”. Zajrzyjmy więc ponownie do Centrum Oprogramowania i ściągnijmy sobie lekki i szybki Sylpheed, którego konfiguracja jest banalnie prosta. Przy okazji zainstalujmy VLC media player do przeglądania filmów i słuchania muzyki w różnych formatach oraz Audacity do podstawowej obróbki dźwięku. A także- oprogramowanie Wine. Czasem może się nam ono przydać, gdyż umożliwia uruchomienie wielu popularnych aplikacji i gier napisanych dla Windows.
Opr. Krzysztof Jendrzejczak