Kontrkandydat Donalda Tuska w wyborach na szefa PO, Jarosław Gowin zaapelował, by Tusk nie bał się debaty, która powinna być czymś naturalnym przed wewnątrzpartyjnymi wyborami. „Jeżeli więc pan premier ma mocne argumenty, to niech stanie w szranki” – zachęcał Gowin.
Jak stwierdził Gowin na spotkaniu w Łodzi, jest on „groźny tylko na argumenty, w żaden inny sposób”. Debata między kandydatami powinna mieć miejsce, o ile tylko Donald Tusk traktuje poważnie członków Platformy Obywatelskiej. Taką debatę chce zorganizować młodzieżówka partii – Młodzi Demokraci.
Wesprzyj nas już teraz!
Gowin dodatkowo chwalił pomysł Tuska, by przewodniczy ugrupowania był wyłaniany w wyborach powszechnych wśród członków partii. Wyraził zawód, że pomysł został popsuty wyznaczeniem takich wyborów w wakacje. Jak uznał, to „dość śmieszna” decyzja. Takie wybory mogłyby zmniejszyć skalę patologii w partii oraz ją „zdemokratyzować”.
Źródło: polskatimes.pl
mat