Jeśli w Polsce temperatura spadnie poniżej minus 25 stopni Celsjusza zakupione za 400 mln Euro szybkie pociągi Pendolino nie wyjadą na trasę. PKP IC nie kupiła bowiem wersji pociągu sprzedawanej do Rosji czy Finlandii, a przeznaczoną do krajów z mniej srogimi zimami.
Być może z perspektywy klimatyzowanych biurowców trudno dostrzec warunki panujące na zewnątrz. Jednak w naszym kraju możemy doświadczyć zarówno tropikalnych upałów jak i syberyjskich mrozów. Choćby w ubiegłym roku na Pomorzu, gdzie panuje raczej łagodna wersja klimatu zanotowano, spadek temperatury do minus 30 stopni. W Małopolsce słupki termometrów zatrzymały się w tym samym czasie poniżej 35 stopni Celsjusza. Zima 2009/2010 Zamość minus 30 itd…
Wesprzyj nas już teraz!
Jednak PKP kupując szybkie pociągi pendolino zdaje się zapominać o możliwościach naszego klimatu. Jak informuje „Dziennik” producent przyznał się, że większy mróz zatrzyma je w zajezdni. To stwarza ryzyko, że w Polsce powtórzy się scenariusz z Czech. Jedną z przyczyn licznych awarii trapiących siedem pociągów zamówionych przez Koleje Czeskie były właśnie rekordowe mrozy. Nadzieje na brak powtórki „czeskiego filmu” daje fakt, że PKP kupiła pociągi z usługą utrzymania przez 17 lat. Czeski przewoźnik kupił pociągi bez utrzymania technicznego.
– Pociągi sprzedawane przez nas do Rosji i Finlandii są dostosowane do temperatur do minus 40 st. C – zapewnia Nicolas Halamek z Alstom, szef projektu Pendolino w Polsce. – To wymaga jednak zabezpieczeń elektroniki pokładowej, które podnoszą koszty produkcji nawet o 20–30 proc. W Polsce raczej nie ma tak srogich zim jak w Rosji i Finlandii, w związku z tym rezygnacja z tego typu rozwiązań jest uzasadniona – twierdzi.
Pierwszy z 20 zamówionych pociągów Pendolino przyjedzie do Polski 15 sierpnia. Koszt taboru to 400 mln euro, a utrzymania przez 17 lat – kolejnych 265 mln euro. PKP IC sfinansuje zakup w 25 proc. z unijnego programu regionalnego, a w pozostałej części z kredytu EBI.
Źródło:dziennik.pl
luk