W sobotę we wsi Żabotyn na Ukrainie został uroczyście odsłonięty pomnik Iwana Gonty, jednego z przywódców koliszczyzny. Człowiek ten uczestniczył w wymordowaniu około 20 tys. Polaków i Żydów w trakcie rzezi humańskiej. Popiersie Gonty stanęło na cokole, na którym dawniej znajdował się pomnik bolszewika Siergieja Kirowa.
Po uroczystościach miejscowi mieszkańcy uczcili to wydarzenie oraz 245. rocznicę koliszczyzny biesiadą za świątecznym stołem. Miejscowe przedsiębiorstwo ufundowało na tę okoliczność 120 kilogramowego świniaka, miejscowe kobiety przygotowały kiełbasy, kaszanki i kozacką kaszę, natomiast mężczyźni zakupili, za pieniądze sponsorów, sześć skrzynek wódki – informuje portal gazeta.ua.
Wesprzyj nas już teraz!
Koliszczyzna była inspirowanym przez carat buntem chłopstwa pańszczyźnianego i Kozaków przybyłych z Siczy Zaporoskiej przeciw szlachcie polskiej, ludności żydowskiej, Kościołowi katolickiemu (zarówno obrządku rzymskiego, jak i greckiego) oraz istniejącemu ładowi społecznemu. Miała miejsce w trakcie konfederacji barskiej.
Bunt trwał od czerwca do lipca 1768 roku i przejawiał się masowymi morderstwami Polaków, Żydów oraz duchowieństwa rzymskokatolickiego i unickiego, z których największe rozmiary osiągnęła rzeź w Humaniu. Po niej Iwan Gonta został obwołany „księciem koliszczyzny”. Łączną liczbę ofiar koliszczyzny szacuje się na od stu do dwustu tysięcy zamordowanych.
Jak podaje historyk prof. Władysław Andrzej Serczyk w swojej książce „Koliszczyzna”, w 1768 roku kozacy i wspomagający ich ruscy chłopi dokonali w Żabotyniu mordu kilkunastu Żydów i prawdopodobnie szlachty polskiej, miał zginąć także ówczesny polski gubernator miasta oraz miejscowy rabin i jego ciężarna żona.
Historycy ukraińscy uznają koliszczyznę za powstanie narodowowyzwoleńcze wywołane przez wieloletni ucisk ekonomiczny, narodowy i religijny polskiej szlachty wobec chłopów. Jej przywódców czci się jako bohaterów.
Źródło: kresy.pl
Kraj