W wielu placówkach służby zdrowia unijne projekty przygotowano niedbale, a jedna trzecia placówek medycznych nie używała efektownie sprzętu zakupionego z unijnych dotacji – takie wnioski płyną z kontroli NIK w służbie zdrowia.
Izba wskazała na problemy związane z procedurami zakupowymi. Sprawiają one, że w jednych miejscowościach jest nadmiar sprzętu specjalistycznego w innych zaś notuje się jego braki. Unijne projekty były też, w wielu miejscach, przygotowywane niedbale.
Wesprzyj nas już teraz!
Innym problemem w służbie zdrowia są braki wykwalifikowanego personelu, który potrafiłby obsługiwać nowoczesny sprzęt. Do nowych aparatur nieprzystosowane są również gabinety i laboratoria. W wielu placówkach było to powodem tego, że przez wiele miesięcy nowy sprzęt był nieużywany, a szpital musiał ponosić koszty jego amortyzacji.
W sześciu placówkach kontrolerzy natrafili na przypadki łamania prawa przez personel medyczny. Za korzystanie z nowoczesnego sprzętu pobierano tam bowiem opłaty, mimo, że kupione z pieniędzy unijnych aparatury mogły być wykorzystywane jedynie do badań finansowanych z NFZ.
Źródło: niezależna.pl
ged