Na taką wiadomość czekaliśmy od dawna! Już 12 czerwca w Krakowie rozpocznie się proces beatyfikacyjny ks. Piotra Skargi! Jezuici zdobyli zarówno akceptację metropolity krakowskiego, jak i generała zakonu w Rzymie. To wielka radość dla wszystkich tych, którzy życie i działalność ks. Skargi uważają za wzór do naśladowania.
12 czerwca po raz pierwszy zbierze się grono członków komisji historycznej oraz komisji cenzorów-teologów. W sumie będzie to dwanaście osób. Informację tę przekazał „Gazecie Krakowskiej” o. Krystian Biernacki, krakowski jezuita, wicepostulator w procesie. Głównym postulatorem jest jeden z jezuitów mieszkających w Rzymie. Nazwiska członków komisji na razie pozostają tajemnicą. Wiemy jednak, że oprócz jezuitów zasiądą w niej naukowcy z Uniwersytetów Papieskiego w Krakowie, a także z uczelni w Opolu i Warszawie.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak w przypadku każdego procesu beatyfikacyjnego komisja będzie badać wszystko, co ks. Piotr Skarga napisał a także to, co napisano o nim. Już wiadomo, że nie będzie to proste, bo część dzieł legendarnego Kaznodziei nie została jeszcze (sic!) przetłumaczona z łaciny. Członkowie komisji będą również badać m.in. autentyzm wiary, nadziei i miłości – przypomina o. Biernacki.
Przygotowania do obecnego procesu beatyfikacyjnego trwały bardzo długo – w XX-leciu międzywojennym rozpoczęto edycję jego dzieł, ekshumowano jego szczątki (1936 r.), organizowano konferencje i sympozja. Te prace przerwała II wojna światowa. A obecnie w kościele śś. Piotra i Pawła, przy grobie ks. Skargi rozwija się jego kult.
W 400. rocznicę śmierci ks. Piotra Skargi, kardynał Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, mówił: – Ksiądz Skarga żył ideałem większej chwały Bożej. Bóg był zawsze w centrum jego życia, budował na Jezusie Chrystusie, który jest skałą – powiedział kardynał. To właśnie na październikowej Mszy świętej w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Krakowie, gdzie pochowany jest wielki Kaznodzieja Narodu, kardynał zapowiedział rychłe rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego.
Hierarcha przypomniał wówczas słowa błogosławionego Jana Pawła II. Papież Polak ogłaszając rozpoczęcie procesu kanonizacyjnego innej wielkiej postaci w historii Polski – św. Jadwigi – ubolewał, że zmarła musiała czekać na wyniesienie na ołtarze aż 600 lat. Ksiądz Skarga czekał na rozpoczęcie procesu ponad 400 lat. O tych niezwykle ważnych słowach kardynała pisaliśmy wówczas jako jedno z nielicznych mediów.
Wiadomość o dacie rozpoczęcia procesu to ogromna radość dla dziesiątek osób, które każdego dnia odwiedzają grób wielkiego kaznodziei w Krakowie.
Gdy rozpoczynające się 12 czerwca prace komisji zakończą się, w Krakowie zostanie powołany trybunał i przygotowane tzw. positio – księga opisująca życie i dokonania kandydata na ołtarze. – Trudno określić jak długo to potrwa, na pewno wiele miesięcy. Jesteśmy na początku drogi. Najważniejsze, że udało nam się ruszyć z procesem – dodaje o Biernacki.
Źródło: „Gazeta Krakowska”
kra
