Gruzińska parada sodomitów została rozgoniona. Policja, nie chcąc dopuścić do zaatakowania homoseksualistów, wywiozła ich autobusami poza centrum miasta. Zdecydowanemu sprzeciwowi wobec demoralizujących i gorszących parad przewodzili gruzińscy duchowni.
W proteście wzięło udział blisko 30 tys. osób, zaś zgrupowanie „tęczowych” aktywistów liczyło zaledwie kilkadziesiąt.
Wesprzyj nas już teraz!
Demonstranci nieśli plakaty: „Nie chcemy Sodomy i Gomory”, „Demokracja nie oznacza niemoralności”, „Stop homoseksualnej propagandzie w Gruzji”.
Parada sodomitów odbyła się za zgodą gruzińskich władz, które pozostały głuche na wezwania duchowieństwa, by tego typu wieców „obrażających gruzińskie tradycje” nie organizować.
„Jesteśmy przeciwko propagandzie homoseksualizmu” – powiedział 21-letni student Nikolaj Kiladze. „Jeśli musimy się zgadzać na takie parady, aby zostać członkiem Unii Europejskiej i innych zachodnich organizacji oraz bloków, jestem przeciwny wstąpieniu do nich” – dodał.
Źródło: wp.pl
luk