Na Facebooku powstał profil, którego twórcy domagają się odebrania tytułu naukowego prof. Andrzejowi Romanowskiemu autorowi tekstu „Tajemnica Witolda Pileckiego”.
Literaturoznawca, prof. Romanowski opublikował w tygodniku „Polityka” tekst, w którym postawił spekulował, na temat tego, że rotmistrz Witold Pilecki współpracował z UB po zatrzymaniu i chętnie zeznawał. Badacz zarzucił również IPN prowadzenie ideologicznej polityki historycznej i błędy badawcze.
Wesprzyj nas już teraz!
Oburzeniem zareagowali internauci, którzy założyli fanpage na Facebooku „Odebrać tytuł naukowy prof. Romanowskiemu”. „We wczorajszym artykule w tygodniku ‘Polityka’ ‘prof.’ Andrzej Romanowski w dość podły sposób zaatakował postać Wielkiego Człowieka rotmistrza Witolda Pileckiego i Instytut Pamięci Narodowej. Dlatego DOMAGAMY się odebrania tytułu naukowego człowiekowi, który nie znając źródeł, nie analizując tych źródeł w plugawy sposób oczernia dobre imię rtm. Witolda Pileckiego. Chcemy by również ludzie z tytułami naukowymi nadawanymi przez prezydenta RP odpowiadali za swoje słowa” – czytamy w opisie fanpage’a. Stronę znajdziesz tutaj.
Tekst prof. Romanowskiego skomentował również autor albumu o rotmistrzu Pileckim Jacek Pawłowicz, nazywając publikację „plugawą, nikczemną i kłamliwą”. Wyjaśnił też, co działo się z Pileckim po zatrzymaniu: – Rotmistrz w chwili aresztowania wiedział jaka jest sytuacja. Doskonale wiedział, że jego struktura została zinfiltrowana przez bezpiekę i w swoich zeznaniach ujawnił jej tylko to, co bezpieka już doskonale wiedziała. Nie ujawnił nic co by spowodowało jakiekolwiek represje wobec kogokolwiek. Postępuje w sposób niezwykle godny – zeznaje biorąc na siebie odpowiedzialność za działalność swojej siatki. Mówienie, że on był agentem, że zdradził i że za jego działalność ludzie zostali skazani na karę śmierci, jest zwykłym kłamstwem – stwierdził Pawłowicz na portalu wPolityce.pl.
Źródło: facebook/wpolityce.pl
ged