15 maja 2013

Groźny dżihadysta aresztowany w Mali został przewieziony do Francji

(fot. Bildagentur Huber / Smetek )

Francuski dżihadysta aresztowany w Mali wylądował na lotnisku w Orly, gdzie został przejęty przez funkcjonariuszy Centralnej Dyrekcji Wywiadu Wewnętrznego (DCRI), którzy umieścili go w areszcie.

 

Terrorysta, 58- letni Gilles Le Guen przyleciał regularnym lotem z Bamako. W nocy z 28 na 29 kwietnia został on zatrzymany przez francuskie siły specjalne. Były przetrzymywany w Gao na północy kraju i w stolicy Bamako, gdzie armia malijska rozpoczęła procedurę jego wydalenia.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Według ministra obrony, Jean-Yvesa Le Drian’a , „walczył on już wcześniej w grupach dżihadystów i jest przykładem człowieka opanowanego przez fanatyzm”. – To zagubiony osobnik, który stał się terrorystą – wyjaśnił francuski szef obrony.

Terrorysta urodził się 21 lutego 1955 r. w Nantes. Po zdobyciu dyplomu pracował w marynarce handlowej, dużo podróżując. Następnie zamieszkał w Maroku, później w Mauretanii, a od pięciu lat przebywał wraz ze swoją drugą żoną w Mali.

Prokuratura w Paryżu rozpoczęła w lutym śledztwo przeciwko niemu, oskarżając go o przynależność do organizacji przestępczej związanej z działalnością terrorystyczną. Został on zidentyfikowany przez służby francuskie już we wrześniu 2012 r., jako członek Al-Kaidy Islamskiego Magrebu. Jeden z agentów wywiadu malijskiego poinformował wówczas, że Guen mieszkał na północy Mali jeszcze przed opanowaniem tego terytorium przez islamistów. Przyjął jednak ideę dżihadu, zanim bandyci pojawili się tych terenach.

 

W październiku 2012 r. mauretański portal internetowy „Sahara Media” wyemitował materiał, w którym Guen przestrzegał prezydentów, Francji, USA i ONZ przed interwencją wojskową w Mali. Gdy do niej doszło chwycił za broń u boku islamistów. Jego żona i pięcioro dzieci zostały dwa tygodnie temu przetransportowane do Francji.

 

 

FLC

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 931 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram