28 kwietnia 2013

Była feministka: macierzyństwo to radość, a nie praca!

(fot.lifesitenews.com)

Dziennikarka „Washington Post”, Elsa Walsh skrytykowała feministyczną retorykę, zgodnie z którą macierzyństwo należy traktować jak pracę. – Macierzyństwo to radość – zaakcentowała.

 

Walsh, jak sama przyznała, też kiedyś dała się uwieść feministycznej ideologii. „Kiedy byłam w college’u chciałam być niezależna, polegać tylko na sobie. Potrzebowałam miłości, ale chciałam być przede wszystkim wolna” – stwierdziła w artykule dla „Washington Post”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak zadeklarowała Walsh, od wielu lat jest zupełnie inna. „Zakwestionowałam właściwie cały swój młodzieńczy sposób na życie” – napisała. „W wieku 38 lat byłam zupełnie inna kobietą, niż chciałam być w wieku 22 lat”- dodała.

 

Zdaniem Walsh rodzina i macierzyństwo to wielka wartość. Dziennikarka skrytykowała debaty, jakie o kobietach toczą feministki. „W ostatnim czasie kilka feministek wypowiada się o kobietach, deklarując, że wiedzą czego one chcą” – czytamy w artykule Walsh.

 

Dziennikarce nie podoba się, że feministki akcentują przede wszystkim karierę zawodową kobiet. Tymczasem macierzyństwo traktują jako kolejny obowiązek, który nie może przeszkodzić w rozwoju zawodowym.

 

Źródło: lifesitenews.com

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 361 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram