Minister sprawiedliwości Egiptu, Ahmed Měkký podał się do dymisji w proteście przeciwko nadmiernemu mieszaniu się Bractwa Muzułmańskiego w funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości w kraju.
Wcześniej uważany za sympatyka islamistów Měkký zdecydował się podać do dymisji po tym, jak okazało się, że zwolennicy Bractwa Muzułmańskiego zaangażowali się w gwałtowne protesty w Kairze, domagając się „oczyszczenia” sądownictwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Dymisja ministra nastąpiła tydzień przed planowaną w parlamencie debatą nad ustawą przyznającą rządowi bardzo duży wpływ na mianowanie i zwalnianie sędziów.
Wymiar sprawiedliwości jest jednym z obszarów silnej rywalizacji politycznej we współczesnym Egipcie. Zwolennicy rządu twierdzą, że prym wciąż wiodą w nim sędziowie lojalni wobec starego reżimu Mubaraka.
Tymczasem opozycyjni politycy i działacze skarżą się, że islamiści za bardzo chcą ingerować w działalność sądów.
Měkký za czasów Mubaraka uchodził za zwolennika reform i uwolnienia sądownictwa spod wpływów władzy wykonawczej. Mimo znakomitej reputacji po kilku miesiącach od objęcia funkcji w listopadzie ub. r. zaczął być oskarżany o uległość wobec Mursiego, który przeforsował skandaliczny dekret.
Źródło: The Daily Telegraph, AS.