W czasie konferencji na Wolnym Uniwersytecie Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej w Rzymie kard. Francesco Coccopalmerio podkreślił, że sprzeciw sumienia może być pomocny w obronie wartości rodziny przed wprowadzaniem w różnych krajach tzw. „małżeństw homoseksualnych”. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych wziął udział w ostatnim z czterech spotkań na temat suwerenności Kościoła katolickiego, zorganizowanych przez tę rzymską uczelnię wspólnie z Uniwersytetem Katolickim Serca Jezusowego w Mediolanie i z uniwersytetem państwowym w Padwie.
Zdaniem kard. Coccopalmerio, do prawa stanowionego nie można podchodzić”bałwochwalczo”. Jak podkreślił, do klauzuli sumienia winni się odwoływać ci urzędnicy stanu cywilnego, którzy zdają sobie sprawę, że związków homoseksualnych nie można traktować na równi z małżeństwem. Purpurat przypomniał niedawne zwolnienie z pracy brytyjskiej urzędniczki, która odmówiła asystowania zawarciu takiego pseudo-małżeństwa osób tej samej płci. Nie pomogło jej nawet odwołanie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, bo uznał on, że to zwolnienie nie było dyskryminacją.
Wesprzyj nas już teraz!
– Niestety coraz częściej małżeństwo stoi w centrum kontrowersji między państwem a Kościołem . Wolność religijna jest zasadniczym prawem, pociągającym za sobą przekazywanie treści wiary. A należy do nich fakt, że rodzina opiera się na małżeństwie między mężczyzną i kobietą, otwartym na rodzenie dzieci – stwierdził przewodniczący Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych.
Źródło: Radio Watykańskie
pam