Z informacji dziennika „Rzeczpospolita” wynika, że Ministerstwo Obrony Narodowej sonduje możliwość przywrócenia stopni wojskowych z II Rzeczypospolitej. Konsultacje odbywały się już m.in. w Sztabie Generalnym, dowództwach rodzajów sił zbrojnych i w żandarmerii. Rotmistrz, wachmistrz, ogniomistrz, majster mogą ponownie zagościć w nomenklaturze wojskowej.
Sprawa przywrócenia przedwojennych stopni będzie przedmiotem obrad Komisji Historycznej do spraw Symboliki Wojskowej MON – mówi „Rzeczpospolitej” Jacek Sońta, rzecznik ministra obrony.
Wesprzyj nas już teraz!
O dwóch przeciwstawnych opiniach o powrocie do przedwojennych stopni wojskowych mówi płk Tomasz Szulejko ze Sztabu Generalnego. – W tej sprawie ścierają się dwa stanowiska, z jednej strony są zwolennicy ciągłości i powrotu do tradycji, a z drugiej mamy do czynienia z postawą pragmatyczną – stwierdza pułkownik. Wojskowe Biuro Badań Społecznych zapytało o opinię w sprawie proponowanych zmian kadrę zawodową. Okazało się, że blisko połowa (44 proc.) jest na „nie”, co trzeci na „tak”, a co czwarty nie ma zdania na ten temat.
Znaczny odsetek respondentów jest zdania, iż przywrócenie przedwojennych nazw będzie miało wpływ na podniesienie świadomości historycznej żołnierzy (39 proc.), kształtowanie tożsamości jednostek wojskowych (37 proc.), kultywowanie tradycji oręża polskiego (37 proc.), a także wzrost prestiżu żołnierzy w społeczeństwie (27 proc.), to w większości są ci, którzy nie popierają tej propozycji.
Zmiany dotyczyłyby także korekt w oznaczeniu stopni oficerskich. Chodzi np. o to, że przed wojną rotmistrz (czyli kapitan) miał trzy gwiazdki. Obecnie kapitan ma ich cztery.
Źródło: „Rzeczpospolita”
luk