Były przewodniczący „Solidarności” i prezydent Lech Wałęsa otrzymał od byłego, wysokiego działacza PZPR, a obecnie szefa SLD Leszka Millera, zaproszenie na Kongres Lewicy. Prezydent potwierdził swoją obecność.
Wałęsa zadeklarował, że chociaż do lewicy się nie zapisuje to chce pokazać i zamanifestować, że lewica w Polsce jest.
Wesprzyj nas już teraz!
– Na dziś jestem za. Natomiast nie wiem, jak to się wszystko jeszcze ułoży. To jest miejsce i czas, który można dobrze wykorzystać. Tworzy się nowe zorganizowanie i nowa epoka. I dlatego trzeba na nowo zdefiniować lewicę i prawicę. I to chcę im powiedzieć. Ja się do tego środowiska nie zapisuję. Ja tylko mówię, że lewica jest w Polsce – powiedział Wałęsa.
Postkomunista Leszek Miller stwierdził, że Wałęsa jest „człowiekiem z innego obozu politycznego”. Mimo to, jak utrzymuje szef SLD, jest on byłym przywódcą robotniczym a Polsce potrzebny jest dialog.
Zaproszenie dla Lecha Wałęsy nie spodobało się innemu postkomuniście i byłemu premierowi Józefowi Oleksemu. Zapowiedział on, że nie pojawi się w związku z tym na Kongresie.
Źródło: niezalezna.pl
ged