W Afganistanie zginął dziś kolejny polski żołnierz. Starszy szeregowy Paweł Ordyński poniósł śmierć w wyniku wybuchu miny pułapki. Do ataku na polski patrol doszło około południa czasu lokalnego na północny zachód od Ghazni. W zdarzeniu ucierpiało także dwóch innych polskich żołnierzy.
Polski patrol wykonywał zadanie polegające na rozpoznaniu drogi oraz organizacji punktu kontrolnego. Pod transporterem opancerzonym typu MRAP, kierowanym przez st. szer. Ordyńskiego, eksplodował improwizowany ładunek wybuchowy (IED). Jak poinformował rzecznik MON Jacek Sońta, na miejscu zdarzenia poszkodowanym i rannym została udzielona natychmiastowa pomoc medyczna. Wezwany śmigłowiec ewakuacji medycznej przetransportował ich do szpitala w bazie Ghazni. – Ich stan lekarze oceniają jako stabilny, a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – dodał Sońta.
Wesprzyj nas już teraz!
St. szer. Paweł Ordyński służył od 2004 roku jako kierowca w 12. Brygadzie Zmechanizowanej ze Szczecina. Miał 29. lat i był kawalerem. St. szer. Ordyński na misji zagranicznej był po raz czwarty: dwa razy służył na Bałkanach i raz w Afganistanie.
Źródło: niezalezna.pl, interia.pl
pam