Trzeba zmienić rozumienie rodziców, jako jednej matki i jednego ojca, dlatego, że nie przystaje ono do dokonujących się zmian społecznych – taki wniosek wysunęła poseł holenderskiej Partii Zielonych, Lisbeth van Tongeren.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem poseł należy wyjść na przeciw zmianom, jakie dokonują się w holenderskim społeczeństwie i zmienić definicję rodzica. W praktyce bowiem dzieci wychowywane są nie tylko przez biologicznych rodziców, ale także przez ich partnerów.
Projekt ustawy o zmianie definicji rodzica, zakłada, że dziecko będzie mogło mieć… więcej niż dwóch rodziców. Możliwe więc będzie, że dziecko będzie posiadać dwóch homoseksualnych ojców i dwie homoseksualne matki. Ale kombinacji jest wiele. Jeśli ustawa wejdzie w życie to dziecko będzie mogło też mieć na przykład trzy matki i jednego ojca, o ile oczywiście matka jest w związku homoseksualnym, a ojciec ma nową żonę.
Van Tongeren zapewnia, że kuriozalna propozycja ustawy ma… szczytne intencje. Chodzi o to, by czynności prawne jak kwestie dziedziczenia i ubezpieczenia mogło dokonywać więcej niż dwoje rodziców i niekoniecznie w dwupłciowej konfiguracji. Homorewolucja trwa.
Źródło: niezalezna.pl
ged