Francuskie wojsko kontynuuje ofensywę w masywie Ifoghas, w pobliżu algierskiej granicy. W sobotę w walkach zginął trzeci francuski żołnierz, zabito wówczas 15 islamistów. Śmierć liderów islamskich ekstremistów nie została dotąd potwierdzona.
Walki w masywie górskim miały trwać dziesięć godzin, zaangażowani w nie byli także żołnierze z Czadu. Osiągnięcie wyznaczonych celów utrudniało ukształtowanie terenu, który sprzyja islamistom. Rebelianci ze szczególną zaciekłością bronią baz, w których zlokalizowane zostały rezerwy uzbrojenia.
Wesprzyj nas już teraz!
Według algierskich mediów, w starciach miał poprzednio zginąć główny dowódca AQMI Abdelhamid Abu Zeid. Paryż nie potwierdził dotąd tych doniesień. Z kolei siły Czadu ujawniły, że żołnierze zabili Mochtara Belmochtara, kolejnego spośród dowódców islamistów w tej części Afryki. Jak zauważają zagraniczni obserwatorzy, w kwestii stabilizacji sytuacji w Mali istotną rolę odegra ograniczenie przerzutu broni pochodzącej z Libii.
źródło: rfi.fr
mat