Dwunastu koptyjskich chrześcijan zraniono w ataku na kościół w południowym Egipcie. Sprawcami agresji w mieście Kom Ombo byli muzułmanie, poszukujący 36-letniej nauczycielki posądzonej o konwersję na chrześcijaństwo. Zaginiona kilka dni wcześniej kobieta miała być rzekomo widziana w okolicach koptyjskiego kościoła. Niektórzy z napastników twierdzą, że jest tam ona przetrzymywana siłą.
Zamieszki wybuchły w ostatni czwartek 31 lutego, gdy kilkuset wyznawców islamu próbowało wedrzeć się do świątyni. Przybyła na miejsce policja musiała użyć gazu łzawiącego, by powstrzymać tłum. W kierunku funkcjonariuszy poleciały koktajle Mołotowa i kamienie. W wyniku starć 11 policjantów odniosło obrażenia.
Wesprzyj nas już teraz!
Od czasu obalenia dyktatury Hosniego Mubaraka wzrasta liczba starć między egipskimi chrześcijanami a muzułmanami. Według Koptów, stanowiących około 10 proc. ludności kraju, przyczyną tego jest dyskryminacja chrześcijan przez nowe władze.
KAI
mat