W pozytywnym świetle sowieckich generałów Ewgienija Leoszenia i Michaiła Owczynnikowa przedstawia broszurka Wojskowej Akademii Technicznej (WAT).
Broszura przeznaczona jest dla studentów i ma charakter edukacyjny. Opisuje losy dwóch sowieckich generałów związanych z WAT: Ewgienija Leoszenia i Michaiła Owczynnikowa.
Wesprzyj nas już teraz!
Leoszenia przedstawiany jest jako sprawny organizator, honorowany licznymi orderami (m.in. Lenina „nadawany osobom za szczególnie wybitne zasługi obrony Ojczyzny”). W broszurze można też przeczytać wspomnienia na temat sowieckiego generała. I tak na przykład jeden z jego wychowanków wspomina jego „dokonania na rzecz Polski są świadectwem patriotyzmu i przywiązania do Ojczyzny. W przypadku generała Eugeniusza Leoszenii przywiązania do pierwszej swojej Ojczyzny – Polski”. Z kolei w innym miejscu czytamy wspomnienia innego żołnierza, który pisze, że „w tamtych czasach słowo ’socjalizm’ nie zawsze oznaczało szacunek dla jednostki. Generał Leoszenia był człowiekiem, który taki szacunek potrafił okazać” – pisze Przychodzień. Dalej czytamy eufemistyczne stwierdzenie, że po II wojnie światowej „drastycznie ’odchudzano’ szeregi wojska”.
Pod adresem Leoszenia pojawia się tam tylko jedno negatywne wspomnienia Sybiraka.
Kolejną broszurę poświęcono innemu sowieckiemu generałowi Michaiłowi Owczynnikowowi, który kierował WAT do 1967 roku. Jeden z jej autorów sugeruje, że został szefem WAT, ponieważ w Polsce rzekomo nie było odpowiednio przygotowanej do tego osoby pod względem dydaktycznym, a generał wręcz „stał się Polakiem z wyboru”.
O gen. Owczynnikowie broszura pisze jednak znacznie bardziej skromnie niż o Leoszenii, cytując jedno ze wspomnień w którym przeczytać możemy, że hamował on rozwój i działanie Akademii, oraz, że działał też na szkodę Polski. Rola Owczynnikowa jest niuansowana. Sowiecki generał w jednych wspomnieniach jest „Polakiem z wyboru”, a według innych po prostu „Rosjaninem w polskim mundurze”, który w 1967 r., „na własną prośbę” wyjechał do ZSRS.
– W latach stalinowskich odbyła się bardzo poważna destrukcja wewnętrzna Wojska Polskiego, której celem było zniszczenie wszelkiej ciągłości z wojskiem II RP. I temu służyła przede wszystkim sowiecka Informacja Wojskowa tropiąca różnego rodzaju przejawy suwerenności czy ciągłości w formie wyszukiwania i skazywania na wieloletnie więzienia lub co najmniej wyrzucania z wojska ludzi z PSZ na Zachodzie czy przedwojennego Wojska Polskiego – mówi „Naszemu Dziennikowi” historyk prof. Jan Żaryn (UKSW).
Źródło: „Nasz Dziennik”
ged