Troje dzieci: dwie dziewczynki i chłopczyk, zostało uratowanych dzięki istniejącym w Polsce „oknom życia”. Matki podrzuciły je do okien życia w ostatnich dniach 2012 roku i pierwszych dniach nowego roku.
Ostatniego dnia 2012 roku ok. godz. 20.00 do krakowskiego okna życia trafił nowo narodzony chłopiec, dwa dni wcześniej w „oknie życia” na Śląsku znaleziono 3-miesięczną dziewczynkę, także we środę miała miejsce podobna sytuacja w Rzeszowie. To kolejny w ostatnim czasie dowód świadczący o niezwykle ważnej potrzebie istnienia „okien życia”.
Wesprzyj nas już teraz!
2 stycznia 2013 r., o godz. 12.55 w oknie życia należącym do Caritas Diecezji Rzeszowskiej, przy Domu Samotnej Matki w Rzeszowie prowadzonym przez Siostry Sercanki, została pozostawiona dziewczynka mająca około 4 dni. Dziecko przekazano do szpitala na oddział noworodków i w najbliższym czasie trafi do adopcji” – donosi NaszDziennik.pl.
Dwa dni przed odnalezieniem w krakowskim oknie życia kilkudniowego chłopca, o czym informowaliśmy na PCh24.pl, w oknie życia w Borowej Wsi koło Mikołowa (woj. śląskie) znaleziono trzymiesięczną dziewczynkę. Przy dziecku była książeczka zdrowia, akt urodzenia i krótki list od matki, w którym prosi, aby jej nie szukać. Dziewczynka ma na imię Julia. Jest zdrowa. Trafiła już do rodzinnego pogotowia opiekuńczego.
Okno życia w Borowej Wsi zostało poświęcone w sierpniu 2012 r.
Źródło: naszdziennik.pl
kra