Jerzy D., który 9 grudnia dopuścił się profanacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze trafi na miesięczną obserwację sądowo-psychiatryczną. Będzie ona przeprowadzona w krakowskim więzieniu. Biegli mają ustalić, czy w chwili przestępstwa podejrzany był poczytalny.
Sprawca profanacji krótko po zatrzymaniu był już badany przez biegłych. Jednak aby w pełni ocenić stan zdrowia psychicznego mężczyzny konieczne było zarządzenie obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Prokuratura wystąpiła o to do sądu. We wtorek sąd przychylił się do wniosku.
Wesprzyj nas już teraz!
Od wyników obserwacji może zależeć przyszłość Jerzego D. Jeśli biegli uznają go za niepoczytalnego, nie będzie mógł odpowiadać karnie.
9 grudnia, w niedzielę rano, 58-letni mieszkaniec Świdnicy rzucił w kierunku obrazu Matki Bożej Częstochowskiej żarówki wypełnione czarną farbą. Prokuratura przedstawiła Jerzemu D. zarzuty zniszczenia dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury i obrazy uczuć religijnych. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące. Może mu grozić do 10 lat więzienia.
Źródło: TVP Info
luk