Włoscy obrońcy życia organizacji Scienza & Vita (Nauka i Życie) żądają od przedstawicieli rządowej administracji w Toskanii zmiany polityki fiskalnej, tak by podatnicy nie byli zmuszani do finansowania procederu zabijania dzieci poczętych. Według tych propozycji obywatele mogliby weryfikować, czy z wpłacanych przez nich podatków nie jest finansowana aborcja.
Według dokonanych przez Scienza & Vita analiz, opowiadający się za ochroną życia poczętego Włosi chcą, aby wpływy do budżetu z ich podatków były przeznaczane na finansowanie działalności instytucji broniących życia poczętego oraz na pomoc oczekującym narodzin dziecka kobietom, które pozostają w trudnej sytuacji bytowej. Obrońcy życia postulują też, aby pomoc taka była świadczona przed, w trakcie i po narodzinach dziecka.
Wesprzyj nas już teraz!
Według opublikowanych niedawno przez włoskie Ministerstwo Zdrowia danych w 2010 r. w Toskanii dokonano 7665 tzw. aborcji, zaś w 2011 r. 7479. Ten zbrodniczy proceder został sfinansowany z pieniędzy podatników w kwocie przekraczającej 9 mln USD. W petycji przesłanej do gubernatora Toskanii włoscy obrońcy życia napisali, że pieniądze te „mogłyby zostać użyte na zmniejszenie deficytu” różnych organizacji zobowiązanych do świadczenia opieki zdrowotnej w regionie.
Od 1978 r. włoskie prawo pozwala na zabijanie dzieci poczętych aż do trzeciego miesiąca ciąży. „My, którzy popieramy tę petycję z całą stanowczością pragniemy nie kolaborować w finansowaniu niemoralnych usług, takich jak odbieranie niewinnego i bezbronnego życia ludzkiego. Nie chcemy być współsprawcami czynów niezgodnych z naszym sumieniem, które stoją w całkowitej sprzeczności z ogólnym nakazem sprzeciwu wobec mordowania niewinnych” – czytamy w petycji.
Krzysztof Warecki, CNA