Znany francuski aktor zrzeknie się obywatelstwa, o czym poinformował w liście otwartym do premiera Jeana-Marca Ayraulta. „Nie domagam się, żeby moja decyzja była chwalona, ale mogłaby być przynajmniej uszanowana. Nikt, kto opuścił Francję, nie został tak obrażony jak ja” – napisał Depardieu.
To odpowiedź na niedawną wypowiedź premiera, który określił przeprowadzkę w celu uniknięcia podatków jako „żałosną”. Aktor zamienił Paryż na małą belgijską wioskę Néchin, dom aktora w stolicy został wystawiony na sprzedaż.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak napisał w liście Depardieu, rozpoczął pracę w wieku 14 lat i jak podkreślał, zawsze płacił podatki. W mijającym roku zapłacił 85-procentowy podatek od przychodu, w ciągu ostatnich 45 lat przekazał skarbowi państwa blisko 145 milionów euro.
„Pytam Pana, panie Ayrault, kim Pan jest, żeby mnie oceniać? Kim pan jest?!” – napisał w liście do szefa francuskiego rządu. „Daję Panu mój paszport i moje ubezpieczenie społeczne, z którego nigdy nie korzystałem” – dodaje. „Nie żyjemy już w tym samym kraju, jestem prawdziwym Europejczykiem, obywatelem świata” – stwierdził.
Jego decyzja o przeniesieniu się do Belgii wywołała krytykę także ze strony innych socjalistów, wzywających do pozbawienia Depardieu obywatelstwa.
Źródło: TVP.info
mat