W nocy, z wtorku na środę, w Bengazi zastrzelony został szef policji tego drugiego co do wielkości miasta kraju. Nieznani napastnicy otworzyli ogień przed jego domem.
Jak potwierdziło libijskie MSW, Faradż al-Deirsy zmarł na skutek licznych ran postrzałowych. – Stało się to przed jego domem, gdzie nieznani napastnicy otworzyli ogień i trafili go, a następnie zbiegli – tłumaczył przedstawiciel policji.
Wesprzyj nas już teraz!
W Bengazi, gdzie rozpoczęło się powstanie przeciwko Kadaffiemu, nadal dochodzi do przemocy. We wrześniu w ataku na konsulat amerykański w tym mieście zginął ambasador USA oraz trzech jego ochroniarzy. Równocześnie ludność miasta zarzuca władzom centralnym lekceważenie interesów mieszkańców wschodniej części kraju.
Sytuacja w Libii pozostaje nieustabilizowana. Władze próbują przejąć kontrolę nad terenami opanowanymi przez lokalne milicje i bojówki.
źródło: TVP.info
mat