2 listopada 2012

W miasteczku Chikkamatti w południowo-zachodnich Indiach policja aresztowała 29 października 9 członków wspólnoty zielonoświątkowej. Zarzucono im, że dzień wcześniej tamtejszy pastor Prashanth ochrzcił 40 mieszkańców tej miejscowości, wcześniej na własną prośbę uczęszczających na katechizację i proszących o przyjęcie w szeregi chrześcijan.

Nazajutrz na wieść o tym zdarzeniu około 20 radykalnych wyznawców hinduizmu odwiedziło neofitów, oskarżając ich o złamanie dawnych zwyczajów miejscowych i grożąc im „poważnymi konsekwencjami”, jeśli nie wyprą się chrześcijaństwa. Gdy nowo ochrzczeni odrzucili te żądania, niektórzy napastnicy zaczęli bić obecnych tam chrześcijan. Dwie osoby z powodu odniesienia ciężkich ran trafiły do szpitala.

Wesprzyj nas już teraz!

Inni ekstremiści udali się na policję do pobliskiego Holehonnur, składając doniesienie na pastora i trzech wiernych, że dokonują przymusowych nawróceń. Na czele ekstremistów hinduskich stał Jayatheertha – przywódca miejscowego odłamu Bharatiya Janata Party (ugrupowanie skrajnych nacjonalistów hinduskich).

Po przybyciu na miejsce zdarzenia funkcjonariusze aresztowali pastora i pozostałych chrześcijan, powołując się na art. 295A indyjskiego Kodeksu Karnego. Przepis ten mówi o rozmyślnych i szkodliwych czynach, zmierzających do obrażania uczuć religijnych lub jakiejkolwiek klasy społecznej przez znieważanie ich wiary lub przekonań religijnych.

„To aresztowanie jest wypaczeniem sprawiedliwości: czyje uczucia religijne zostały obrażone? Nowo ochrzczonych, którzy w sposób całkowicie wolny zapragnęli przyjąć Chrystusa, czy tych tzw. «obrońców» religii?” – zapytał retorycznie w rozmowie z włoską agencją misyjną AsiaNews Sajan George, przewodniczący Ogólnoindyjskiej Rady Chrześcijan. Podkreślił, że ofiarami są zatrzymani chrześcijanie, podczas gdy winni korzystają z ochrony politycznej i milczącego przyzwolenia władz i „dzięki temu działają swobodnie”.

S. George zapowiedział, że zwróci się do Krajowej Komisji Praw Człowieka, aby domagać się sprawiedliwości dla wspólnoty chrześcijańskiej w tym stanie, coraz bardziej „narażonej na ataki i terroryzowanej”.

kra, KAI

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 308 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram