Według 80 procent Polaków życie powinno być chronione od poczęcia do naturalnej śmierci. Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Centrum Myśli Jana Pawła II, spadł także poziom akceptacji dla aborcji eugenicznej.
80 proc. Polaków zgadza się z opinią, że zawsze i niezależnie od okoliczności ludzkie życie powinno być chronione od poczęcia do naturalnej śmierci. Jest to o 10 pkt proc. więcej niż w 2007 roku. Gdy pięć lat temu na pytanie o akceptację tej zasady częściej odpowiadano „raczej tak” (37 proc.) niż „zdecydowanie tak” (33 proc.), to obecnie „zdecydowanie tak” mówi 47 proc., a „raczej tak” 33 proc. osób.
Wesprzyj nas już teraz!
Dopuszczalności praktyk aborcyjnych w przypadku podejrzeń o upośledzenie dziecka uznaje tylko tyko 46 procent, poparcie spadło więc o 8 proc. Przybyło także przeciwników takiego rozwiązania, ilość osób opowiadających się przeciwko tzw. przesłance eugenicznej wzrosła z 31 do 34 procent.
Badania na zlecenie Centrum Myśli Jana Pawła II przeprowadził CBOS w styczniu bieżącego roku. W ciągu ostatnich pięciu lat poparcie dla prawnej ochrony życia w Polsce wzrosło we wszystkich grupach zawodowych za wyjątkiem rolników (spadek o 6 punktów proc.). O 14 punktów proc. wzrosło poparcie dla ochrony życia wśród osób między 30-tym a 39-tym rokiem życia, o 9 punktów wśród osób między 20-tym a 29-tym rokiem życia. Wśród kadry kierowniczej i specjalistów poparcie dla ochrony życia wzrosło o 11 pkt. proc., wśród osób z wykształceniem wyższym o 8 pkt.
– Postawa wobec życia poczętego raczej łączy, niż polaryzuje Polaków, a poglądy swoistych liderów nowoczesności: środowiska ludzi młodych, wykształconych, pełniących funkcje kierownicze zmieniają się na bardziej konserwatywne i bliskie większości społeczeństwa – tłumaczy dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, socjolog z zespołu przeprowadzającego badania. – Wzrost tradycjonalizmu wynika z niepewności ekonomicznej – ocenia prof. Henryk Domański. – Jest prawidłowością, że w czasie kryzysu ludzie stają się bardziej konserwatywni.
Badanie przeprowadzono na próbie losowej 1000 Polaków.
Źródło: rp.pl
mat