W składach syryjskich powstańców odnaleziono broń z Ukrainy – poinformowało BBC. Trafiła do Syrii najprawdopodobniej przez Arabię Saudyjską, choć Saudowie zaprzeczają, by przekazywali także broń ciężką.
Magazyn odkryto w jednym z meczetów Aleppo. Według lokalnych źródeł, na które powołuje się BBC, odnaleziony sprzęt miał zostać wyprodukowany przez ukraińską firmę Dastan, specjalizującą się w produkcji dla wojsk morskich i rakietowych. Część uzbrojenia pochodziła z ługańskich zakładów amunicyjnych. Firma Dastan odmawia komentarza.
Wesprzyj nas już teraz!
Wiadomo jednak, że broń trafiła do rebeliantów najprawdopodobniej przez Arabię Saudyjską. Domysły budziło źródło, dzięki któremu rebelianci dysponowali rakietami i granatnikami. O łamanie embarga nałożonego na Syrię Rosjanie oskarżali Zachód, odbijając w ten sposób zarzuty o dozbrajanie wojsk Baszara al-Assada.
Oficjalnie, ukraińskie władze zaprzeczyły opiniom o dozbrajaniu Syrii. Minister spraw zagranicznych Oleksandr Dykusarov stwierdził jednak, że umowy na dostawę sprzętu faktycznie zawarto z władzami Arabii Saudyjskiej. Umowę podpisał saudyjski minister i została zrealizowana zgodnie z prawem międzynarodowym. Jak zauważają źródła na które powołuje się BBC, na odkrytych skrzyniach z ukraińskim sprzętem odkryto saudyjskie oznaczenia. Nie wiadomo, w jaki sposób zaopatrzenie zostało dostarczone rebeliantom.
Źródło: portal.arcana.pl / kyivpost.com
mat