Na konferencji w Maroku, włoski socjolog Massimo Introvigne ujawnił, że w Afryce już w tej chwili jest więcej chrześcijan niż wyznawców islamu. Co więcej, Czarny Kontynent zamieszkuje obecnie więcej praktykujących katolików niż Europę.
Najnowsze dane pokazują, że chrześcijaństwo stało się na kontynencie afrykańskim wyznaniem dominującym, przewyższającym nawet liczbę wyznawców islamu. Wynika tak z badań przeprowadzonych przez Centrum Studiów nad Nowymi Religiami (CESNUR) z uniwersytetu w El Jadidaw Maroku. Szacuje się, że chrześcijanie stanowią ponad 46 proc. ludności Afryki w porównaniu z blisko 41 proc. reprezentantów islamu. Prawie 12 proc. ludności pozostaje przy tradycyjnych kultach afrykańskich.
Wesprzyj nas już teraz!
W 31. krajach Afryki dominują chrześcijanie, a w 21. – wyznawcy islamu. W 6.państwach wciąż kultywowane są lokalne wyznania. W r. 1900 w Afryce było 10 mln chrześcijan, a w 2012 liczba ta osiągnęła pół miliarda. W 1900 roku tylko 2 proc. chrześcijan na świecie pochodziło z Afryki. Dzisiaj liczba ta wzrosła do 20 proc. Za dziesięć lat chrześcijańska Afryka będzie stanowić największy blok kontynentalny wewnątrz chrześcijaństwa, wyprzedzając Europę i obie Ameryki.
– Te dane nie są jeszcze dobrze znane – stwierdził Massimo Introvigne, założyciel CESNUR – ale mają głębokie historyczne, kulturowe i polityczne znaczenie. Wyjaśnił, że już teraz w Afryce jest więcej praktykujących katolików niż w Europie. Fakt ten będzie miał wpływ na charakter katolicyzmu w dalszej perspektywie, o czym nieraz wspominał papież Jan Paweł II. Zdaniem socjologa, doskonale zdaje sobie z tego sprawę także obecny Ojciec św., Benedykt XVI, który już dwukrotnie odwiedził kontynent.
– Oczywiście, nie każdy jest zadowolony z takiego rozwoju sytuacji – dodawał Introvigne. Socjolog uważa, że wzrost liczby chrześcijan na całym kontynencie afrykańskim, może być jedną z przyczyn niektórych brutalnych ataków. Mówił: – Niektórzy islamscy fundamentaliści uznają za skandaliczny fakt, że w Afryce jest więcej chrześcijan niż muzułmanów i dlatego mnożą się prześladowania oraz morderstwa chrześcijan w takich krajach, jak Nigeria, Mali, Somalia i Kenia.
Włoski uczony dodał, że fundamentaliści postrzegają Afrykę jako front, na którym toczy się walka o dominację islamu na świecie. Islamiści ponoszą porażki, stąd m.in. reagują agresywnie wysadzając kościoły chrześcijańskie itp.
Przemawiając na spotkaniu w sierpniu zeszłego roku w Rimini, ks. Ignatius Kaigama, arcybiskup Jos w Nigerii, powiedział: – Większość muzułmanów i chrześcijan w północnej Nigerii chce żyć w spokoju i być dobrymi sąsiadami, pomimo wszystkich napięć, które istnieją. Mieszane muzułmańskie i chrześcijańskie rodziny można spotkać zarówno w południowej jak i północnej Nigerii. Ale nie jest tajemnicą, że niektórzy przywódcy muzułmańscy chcieliby „zanurzyć Loran w Oceanie Atlantyckim.” Wierzą, że islam powinien być w tym kraju religią dominującą, jak pokazali to wraz z wprowadzeniem prawa szariatu w niektórych częściach na północy.
Bp Kaigama dodawał, iż naturalne jest dążenie religii do zwiększania liczby swoich wyznawców, jednak może się to odbywać wyłącznie w sposób pokojowy, poprzez osobiste świadectwo ludzi wierzących.
Źródło: VaticanInsider, AS.
