25 września minęła 32 rocznica wprowadzenia chińskiej polityki antypopulistycznej, skutkującej m. in. powszechnymi przymusowymi aborcjami i sterylizacją. Doprowadziło to do masowego zabijania dzieci płci żeńskiej. Dziś na każdych 120 chłopców w Chinach rodzi się zaledwie 100 dziewczynek.
Polityka jednego dziecka została wprowadzona w Chinach w 1977 roku. Od tego czasu władzom udało się zmniejszyć wskaźnik urodzin od ponad trzech do 1,8 na jedną kobietę. Jak twierdzą same władze, dzięki tym działaniom udało im się „zapobiec” narodzinom około 300 milionów nowych istnień.
Wesprzyj nas już teraz!
Polityka ta była powszechnie krytykowana ze względu na łamanie podstawowych praw człowieka, w tym poprzez masowe przymuszanie do aborcji i sterylizacji, dzieciobójstwo. Dzieci nienarodzone są zabijane nawet w 8 i 9 miesiącu ciąży, poprzez wstrzyknięcie do organizmu toksyn.
Jak ocenia Stephen Moore z Cato Institute, chińska polityka antypopulacyjna doprowadziła w rzeczywistości do ludobójstwa na olbrzymią skalę. Partnerem tych zbrodni był Fundusz Ludnościowy Narodów Zjednoczonych. Jak zauważa Moore, w holokauście zamordowanych zostało ok. 6 milionów osób, „Wielki Skok” Mao przyniósł od 10 do 20 milionów bezpośrednich ofiar. Realizując politykę jednego dziecka chińskie władze dodały do tego od 5 do 10 milionów ofiar aborcji.
Źródło: cato.org / lifenews.com
mat