„Unia Europejska nie widzi obecnie warunków do podpisania umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE” – oświadczył przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Barroso. Według szefa Komisji, Unia oczekuje teraz od Ukrainy działań w kierunku uznania „wspólnych wartości”.
– Nie widzimy obecnie warunków politycznych, by dokonać kolejnego kroku na rzecz podpisania umowy (stowarzyszeniowej). Obecna, spolaryzowana atmosfera w ukraińskiej polityce nie sprzyja podpisaniu tej umowy – powiedział Barroso. Dzień wcześniej wystąpił on na Jałtańskiej Strategii Europejskiej (YES), stowarzyszenia założonego przez ukraińskiego biznesmena Wiktora Pinczuka, zięcia byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak dodał Barroso, „efekty procesów sądowych, które nie odpowiadają standardom międzynarodowym”, nie pozwoliły opozycyjnym politykom na udział w wyborach. – Trzeba było zapewnić im uczciwy i sprawiedliwy sąd – podkreślił Barroso.
Podpisanie parafowanej w marcu umowy stowarzyszeniowej zostało przełożone. Jak zauważył przewodniczący Komisji, najbliższe październikowe wybory na Ukrainie będą ważnym sprawdzianem dla tamtejszych elit rządzących.
Źródło: tvp.info
mat