Znany reporter Witold Gadowski, opisał sytuację, do której doszło 31 sierpnia pod Kościołem Mariackim w Krakowie. Grupa podpitych wyrostków w obrzydliwy sposób kpiła z katolickiej modlitwy i z papieża
Gadowski opisuje na swoim blogu w portalu wPolityce.pl zdarzenie sprzed kilku dni, kiedy to „Solidarność” wspominała podpisanie porozumień sierpniowych z 1980 roku. Oto, co zobaczył reporter:
Wesprzyj nas już teraz!
„Był 31 sierpnia 2012 roku, w kościele trwała msza za „Solidarność” (…) Naraz pod kościołem gromadzi się grupka wystylizowanych młodzieńców – fantazyjnie przycięte bródki, obcisłe spodnie w różnych kolorach tęczy, kwiatowe tatuaże na bicepsach, kapelusiki. Ustawiają lektykę i siada na niej człowiek przebrany za katolickiego papieża”. Na głowie człowiek ów miał nakrycie przypominające tiarę, a na niej wizerunek męskich organów płciowych. „Jego towarzysze rechoczą i rozglądając się po twarzach gromadzących się wokół nich ludzi, lewą ręką, wykonują parodie znaku krzyża, coś na kształt odganiania natrętnego owada połączonego z nerwowym drapaniem się zapchlonych szympansów.
Osłupiali patrzymy jak zapalają pochodnie i ruszają przez krakowski rynek, tuż przed oficjalnym pochodem małopolskiej >Solidarności<„.
Źródło: wPolityce.pl
kra