Prezydent podpisał nowelizację ustawy o paszach. Przyjęta przez parlament nowela odkłada do 1 stycznia 2017 r. wejście w życie zakazu wytwarzania, wprowadzania do obrotu i stosowania w żywieniu zwierząt pasz genetycznie zmodyfikowanych.
Prezydent już wcześniej podkreślał, że najlepszym rozwiązaniem byłoby całościowe uregulowanie kwestii organizmów genetycznie modyfikowanych w oddzielnym akcie prawnym. Zdaniem prezydenta kluczem do rozwiązania obecnej sytuacji jest pilne wznowienie przez rząd i parlament prac nad taką kompleksową ustawą.
Wesprzyj nas już teraz!
Przeciwnicy GMO argumentują, że na całym świecie nadal pojawiają się przypadki zachorowań, a nawet śmierci zwierząt z powodu zaburzeń metabolicznych wynikających ze spożycia genetycznie modyfikowanej żywności. Produkty pochodzące ze zwierząt karmionych genetycznie modyfikowaną paszą zawierają pozostałości GMO.
– Stosowanie pasz zawierających organizmy GMO dla zwierząt to zagrożenie dla człowieka, jego zdrowia i życia – alarmuje Danuta Pilarska, prezes Krajowego Związku Zawodowego Rolników Ekologicznych św. Franciszka z Asyżu.
– Od lat prowadzimy kampanię informacyjną o szkodliwości GMO dla człowieka i środowiska naturalnego. To co się stało jest niezrozumiałe – zauważa prezes Danuta Pilarska. Polska jest jedynym krajem, które w Europie nie ma wyboru pasz. Ma tylko jedne pasze z komponentami GMO z Argentyny i Brazylii. To nie jest bezpieczne dla polskich zwierząt. Jeżeli mamy niebezpieczną paszę to mamy niebezpieczną żywność bo zwierzęta, które się nią karmią są również szkodliwe dla żywności – uważa Danuta Pilarska.
Źródło: Radio Maryja
luk