Prokuratura Okręgowa Warszawa – Praga wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązku i poświadczenia nieprawdy przez komisję Jerzego Millera w związku z badaniem przyczyn katastrofy smoleńskiej. Śledztwo obejmuje też próby utrudniania głównego śledztwa prokuraturze wojskowej.
Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie złożył poseł Antoni Macierewicz (PiS), szef sejmowej komisji, która zajmuje się badaniem przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Wesprzyj nas już teraz!
W zawiadomieniu Macierewicz stwierdził, że Miller i członkowie jego komisji dopuścili się przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, a w raporcie, który był wynikiem ich badań, poświadczyli nieprawdę. Według Macierewicza spowodowało to utrudnienia w pracy Prokuratury Wojskowej.
Rzecznik praskiej prokuratury, Renata Mazur, stwierdziła, że śledztwo musiało zostać wszczęte, bo w postępowaniu sprawdzającym nie ma możliwości weryfikacji stwierdzeń zawiadamiającego. – Dopiero w śledztwie można przesłuchać członków komisji, by zweryfikować, czy doszło do przestępstwa, o którym pisze zawiadamiający – wyjaśniła Mazur.
Źródło: rp.pl
ged