20 sierpnia 2012

Antypolskie nastroje na Litwie coraz silniejsze. Media podsycają wrogość wobec Polaków

(Andrzej Sidor/FORUM )

Część litewskich mediów podsyca antypolską atmosferę w sytuacji, w której relacje między Litwinami a Polakami są wyjątkowo napięte. Media prezentują informacje o rzekomych separatyzmie wileńskich Polaków i nacjonalistycznej, anty-litewskiej edukacji w polskich szkołach.


Według litewskich polityków promujących antypolskie ustawodawstwo, polska mniejszość na Litwie nie może mieć lepiej niż litewska w Polsce. Ma to usprawiedliwiać antypolskie znaczenie ustaw o szkolnictwie, polskich nazwach i podwójnym nazewnictwie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W ostatnim czasie właściciel firmy autobusowej „Irzimas” Zygmunta Marcinkiewicza został ukarany wysoką grzywną za opatrzenie pod autobusową tablicą z trasą przejazdu w języku litewskim polskich nazw przystanków. Helena Tomaszewska w Awiżeniach została podobnie ukarana grzywną za umieszczenie dwóch polskich słów pod szyldem prowadzonego przez nią sklepu.

 

Takich problemów, wbrew demagogicznym zapewnieniom litewskich nacjonalistów, nie doznają w Polsce Litwini. W Puńsku na Sejneńszczyźnie, gdzie blisko 75 procent mieszkańców to Litwini. W Puńsku nazwy ulic wyłącznie w języku litewskim czy ulica ul. Mickiewicza-Mickeviciusa nikogo nie dziwią.

 

Tymczasem analogicznego traktowania mniejszości narodowych domagają się litewscy nacjonaliści. Prezydent Dalia Grybauskaite, podpisując jawnie niekorzystną dla wileńskich Polaków ustawę o szkolnictwie, także powoływała się na konieczność zachowania „równego” traktowania mniejszości w obydwu krajach. Jak zauważa Michał Rudnicki dla portalu wp.pl, litewscy politycy do Puńska nie jeżdżą. „Różnice dostrzec nie trudno” – stwierdza Rudnicki. „Trudniej o nich mówić, zwłaszcza ksenofobicznie nastawionym politykom litewskim, którzy tkwią mentalnie w XIX wiecznej ideologii litewskiego odrodzenia narodowego i nie zauważają, że Wilno jest i pozostanie na zawsze stolicą niepodległej Litwy” – dodaje.

 

 

Źródło: polonia.wp.pl

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 511 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram