Generał Babacar Gaye, szef misji obserwacyjnej ONZ w Damaszku, oskarżył w sobotę obie strony syryjskiego konfliktu o to, że nie zapewniają bezpieczeństwa cywilom. Na skutek ostrzału codziennie ginie kilkanaście osób.
– Obydwie strony zobowiązane są międzynarodowym prawem humanitarnym do zapewnienia ochrony cywilom. Zobowiązania te nie są przestrzegane – stwierdził Gaye. – ONZ nie opuści Syrii. Będziemy kontynuować wysiłki na rzecz przejścia od przemocy do dialogu – dodał generał.
Wesprzyj nas już teraz!
W czwartek francuski ambasador przy ONZ Gerard Araud poinformował, że Rada Bezpieczeństwa nie przedłuży mandatu misji obserwacyjnej w Syrii. Mandat wygasł 19 sierpnia. Misja liczyła początkowo 300 obserwatorów, którzy 16 czerwca zawiesili działalność z powodu eskalacji konfliktu.
W lipcu przedstawiciele Rady Bezpieczeństwa wskazali, że mandat zostanie przedłużony tylko w sytuacji, w której strony konfliktu zaprzestaną działań z użyciem broni ciężkiej. Generał Babacar Gaye nie ujawnił w sobotę, jaką formę przyjmie dalsza obecność ONZ w tym kraju.
W piątek sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun ogłosił, że Lakhdar Brahimi zastąpi Kofiego Anana jako wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii.
Źródło: interia.pl
mat