9 sierpnia 2012

Organy za łapówki. Skandal w niemieckiej transplantologii

(fot.ax115/sxc.hu)

Niemiecka opinia publiczna jest wstrząśnięta zakrojoną na szeroko skalę aferą w transplantologii. Oskarżonym jest Aimam O., lekarz szpitali w Getyndze i Ratyzbonie. Z pochodzenia Palestyńczyk, miał za łapówki załatwiać bogatym Arabom szybkie przeszczepy wątroby. Pacjenci, którzy nie mogli się odpłacić „handlarzowi dywanów”, jak nazywali Aimana O. koledzy, byli przesuwani w dół listy oczekujących. Niektórzy mogli to przypłacić życiem.


Wątroby dla pacjentów rozdziela Eurotransplant, prowadzi ona wspólną listę oczekujących na przeszczepy i poszukujących dawców. Instytucja obejmuje swoim działalnością Niemcy, Austrię, kraje Beneluksu, Słowenię i Chorwację. Lista jest sporządzana na podstawie stanu zdrowia pacjentów, im pilniejszy jest przeszczep tym wyższe miejsce na liście oczekujących.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Stosowane przez lekarza prowadzącego metody były niezwykle proste. Na papierze zapisywał on bowiem, że jego podopieczni są bardziej chorzy, niż w rzeczywistości. Jednym z ulubionych oszustw było przypisywanie osobom chorym na wątrobę również problemów z nerkami, z powodu których byli oni rzekomo wysyłani na dializę.

 

W ciągu ostatnich lat w klinice uniwersyteckiej w Getyndze mogły być faworyzowane nawet dziesiątki pacjentów. W takiej sytuacji ciężko chorzy pacjenci spychani byli na dalsze miejsca listy i zmuszani do dalszego, często bezskutecznego, oczekiwania na przeszczep organu.

 

Prokuratura ma na razie dowody na 25 takich przypadków. Podejrzewa też, że chirurg brał łapówki od pacjentów; wielu z nich pochodziło z krajów arabskich. Aimanowi O. pomagało w tym pochodzenie oraz to, że Ratyzbona blisko współpracowała z kliniką w jordańskim Ammanie. Przeszczepy wątroby są niezwykle dochodowe. Za jeden zabieg klinika może dostać nawet 150 tys. euro.

 

Odkąd podejrzany lekarz został ordynatorem w klinice w Getyndze, przeprowadzano tam nawet 50 przeszczepów wątroby w ciągu roku. Prokuratura odkryła, że postawiony w stan oskarżenia lekarz stosował tego typu manipulacje już w swoim poprzednim miejscu pracy w Ratyzbonie.

 

 

Źródło: dw.de, faz.net

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram