„Jeśli euro stanie się czynnikiem podziałów w Europie, to zniszczone zostaną podstawy projektu europejskiego” – stwierdził włoski premier. Mario Monti niepokoi się także odnawianiem narodowych resentymentów.
– Napięcia, które w ostatnich latach towarzyszą strefie euro, mają już cechy psychologicznego rozpadu Europy. Musimy ciężko pracować, by to powstrzymać. Jeśli porównamy Europę z katedrą, to euro byłoby jej dotychczas najbardziej perfekcyjną wieżą – stwierdził premier Włoch w rozmowie dla tygodnika „Der Spiegel”. – Gdyby euro miało stać się czynnikiem europejskich podziałów, zniszczeniu ulegną podstawy projektu europejskiego. Dlatego pierwszorzędnym zadaniem przywódców państw jest to, by powiedzieć swoim rodakom prawdę o sytuacji w Europie i nie ulegać starym uprzedzeniom – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
Przestrzegł także przed dzieleniem krajów Unii na bogatsze i biedniejsze, wymagające pomocy. – Nie chodzi tu o północ i południe, ale o walutę 330 mln Europejczyków. Im zgodniej będziemy działać, tym szybciej wrócimy na bezpieczną drogę i tym mniejsze będą koszty dla wszystkich – stwierdził Monti.
Premier zapewnił także, że jego kraj nie będzie potrzebował wsparcia finansowego ze strony innych członków Unii. Oczekuje za to „wsparcia moralnego” w walce z kryzysem zadłużeniowym. Chwalił też szefa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego, za wyrażaną przez niego chęć interwencji na europejskim rynku obligacji.
Źródło: tvp.info
mat