Opozycja domaga się odrzucenia projektu przewidującego zmiany w uldze na dzieci, ograniczające przywileje twórców i likwidację ulgi internetowej. PO popiera projekt, PSL chce drobnych ustępstw.
Według wiceministra finansów, Macieja Grabowskiego, który przedstawiał ten projekt, ma on realizować zobowiązania premiera przedstawione w trakcie expose, dotyczące uporządkowania podatku dochodowego od osób fizycznych i wprowadzenia pewnych elementów polityki prorodzinnej. Projekt zakłada ograniczenie przywilejów dla twórców osiągających wysokie dochody, eliminację ulgi na korzystanie z Internetu i zmiany w zakresie ulg rodzinnych.
Wesprzyj nas już teraz!
Ograniczenie ulgi podatkowej na pierwsze dziecko dotyczyć ma rodzin, które uzyskują dochody ponad 9,3 tysiąca złotych miesięcznie. Zmiana ta ma dotyczyć blisko 159 tysięcy rodzin. Wiceminister Grabowski podkreślał, że dla rodzin z dwójką dzieci nic się nie zmieni, ulgi wzrosną za to w przypadku posiadania trójki i więcej dzieci. Twórcy, którzy osiągają roczne dochody powyżej 85 tysięcy złotych będą mieli w myśl projektu ograniczoną możliwość korzystania z ryczałtowych 50 procent kosztów uzyskania przychodu. Projekt ten dotknie, według szacunków ministerstwa, zaledwie 3 procent twórców. Usunięcie ulgi za Internet wynikać ma z osiągnięciem „docelowego” poziomu cen. Zniesienie ulgi na Internet ma przynieść budżetowi 424 miliony złotych, zmiana opodatkowania twórców kolejne 164 miliony.
PSL krytykowało zniesienie ulgi internetowej, które ma wpłynąć na sytuację finansową rodzin „gorzej sytuowanych”. Klub PiS zapowiedział, że będzie głosował za odrzuceniem projektu. – Ta ustawa jest ustawą fiskalną, to pomysł na to, aby wasze ekstrawagancje i błędy oraz rozrzutność przerzucić na polskie rodziny – stwierdził Przemysław Wipler. – Dajecie ulgę tym ludziom, którzy już obecnie nie są w stanie z niej korzystać – ocenił w trakcie sejmowej debaty poseł PiS. Przeciwko projektowi głosować ma także Solidarna Polska i SLD. Głosowanie wniosku o odrzucenie projektu zaplanowano na piątek rano.
Źródło: tvpparlament.pl
mat