W zamachu bombowym, do którego doszło na lotnisku w bułgarskim mieście Burgas zginęło co najmniej osiem osób. Celem ataku był autobus z izraelskimi turystami. Według naocznych świadków ładunek wybuchowy został zdetonowany w chwili gdy do autobusu wchodzili turyści. Informacje o zabitych i rannych podało MSW Bułgarii.
W wyniku eksplozji w ogniu stanęły także cztery inne pojazdy zaparkowane obok. Do szpitala w Burgas przewieziono 27 rannych. Według komercyjnej telewizji BTV są to cudzoziemcy, lecz narodowość wszystkich nie jest jeszcze ustalona.
Wesprzyj nas już teraz!
Oficjalnie potwierdzono, że turyści w autobusie pochodzili z Izraela i że chodzi o zamach. Kobieta, która w chwili ataku znajdowała się w autokarze, powiedziała izraelskiemu radiu wojskowemu, że zamach przeprowadził najpewniej zamachowiec samobójca. – Usiedliśmy w autobusie i po kilku sekundach usłyszeliśmy ogromny wybuch i wybiegliśmy przez dziurę w pojeździe. Widzieliśmy ciała i wielu rannych ludzi – powiedziała kobieta, cytowana przez Reutera.
Rzecznik izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu przyznał w rozmowie z agencją AFP, że „najwyraźniej doszło do ataku na autobus z Izraelczykami na lotnisku w Bułgarii”. – Były strzały i eksplozja ładunku – powiedział.
Izraelski minister obrony Ehud Barak powiedział, że atak był prawdopodobnie zainicjowany przez grupę pod patronatem „albo Iranu albo innych radykalnych ugrupowań muzułmańskich” i wskazał Hezbollah i Hamas jako prawdopodobnych podejrzanych – donosi agencja „Novinite”.
Słowa ministra potwierdził premier Izraela, Benjamin Netanjahu. – Osiemnaście lat po zamachach na budynek wspólnoty żydowskiej w Argentynie, zbrodniczy irański terroryzm dotyka niewinne osoby – stwierdził polityk, przypominając zamach w Buenos Aires z 18 lipca 1994 roku. Zginęło wówczas 85 osób a 300 zostało rannych; także ten zamach przypisano Iranowi. – Na całym świecie postępuje irańska ofensywa terrorystyczna. Izrael zareaguje z całą mocą na irański terroryzm – zapewnił premier.
Władze Bułgarii wiedzą już, kto był zamachowcem. Tożsamości terrorysty jednak nie podano. – Ta osoba miała fałszywe prawo jazdy wydane w amerykańskim stanie Michigan – powiedział jedynie szef MSW Cwetan Cwetanow. Dodał, że odciski palców zamachowca nie są zarejestrowane w bazie danych FBI. Bułgarskie MSW opublikowało nagranie, na którym widać zamachowca.
Źródło: rp.pl, tvp info
pam, kra