13 lipca 2012

Japonia w żałobie… po śmierci pandy

„Kraj w żałobie po śmierci maleństwa” – takie nagłówki artykułów możemy zobaczyć w polskich i zagranicznych serwisach informacyjnych. Nie chodzi jednak o niewinne, niepełnosprawne dziecko zamordowane w jednej z rzeźni aborcyjnych lecz o fakt, że w japońskim zoo zdechła panda.

 

Kilkudniowa panda z tokijskiego zoo zdechła na skutek udławienia się mlekiem. Aby poinformować naród o tej „wstrząsającej tragedii”, japońskie stacje telewizyjne wstrzymały nadawanie regularnego programu. Na ekranach odbiorników pojawił się zapłakany dyrektor ogrodu zoologicznego Yutaka Fukuda, który podczas specjalnej konferencji prasowej opisywał okoliczności śmierci zwierzęcia. – Pandy spokojnie spędziły noc a najmłodsza z nich miała się dobrze jeszcze dziś rano. To stało się tak nagle – mówił. Głos w tej sprawie zabrał również premier Japonii Yoshihiko Noda. Rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin (skąd pochodzą japońskie pandy) stwierdził,że jego kraj opłakuje stratę niedźwiadka i wierzy w to, że Japończycy, którzy tak bardzo wyczekiwali narodzin pandy, również ją opłakują. Oba kraje liczyły na poprawę wzajemnych stosunków dyplomatycznych w związku z wypożyczeniem pand na potrzeby tokijskiego zoo.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Dyrekcja zoo przygotowała specjalne miejsce, w którym pogrążeni w rozpaczy Japończycy składają kwiaty oraz modlą się za martwą pandę. Pod bramą ogrodu zbierają się ludzie i stosy wieńców. Japońskie sieci handlowe przygotowały obchody z okazji urodzin pandy, oferując zniżki i promocje związane z tym „świętem”. Całą imprezę trzeba jednak było odwołać.

Tymczasem w Japonii zabijanie nienarodzonych dzieci jest dostępne praktycznie bez ograniczeń. W latach 1953-1962 każdego roku mordowano ponad milion (!) japończyków. Obecnie liczba masakrowanych dzieci wynosi kilkaset tysięcy rocznie.

 

 

Marcin Musiał

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 991 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram