Niedawny szczyt Unii Europejskiej ogniskował się przede wszystkim wokół problemów strefy euro. Wśród jego zwycięzców przedstawiany był premier Włoch Mario Monti. To on uzyskał możliwość otrzymania pożyczki ze specjalnego funduszu ratunkowego. Faktycznie jednak wygrała Merkel, która utrzymała kontrolę nad eurostrefą.
Zarówno Hiszpania, jak i Włochy będą mogły otrzymać pożyczkę na specjalnych zasadach. Fundusz EFSF/ESM może zasilić sektor bankowy tych krajów, nie zwiększając rządowego długu publicznego. Dotychczas bowiem pożyczki takie przechodziły przez rządowe ręce, co było powodem wzrostu zadłużenia.
Wesprzyj nas już teraz!
To dlatego Włochy i, szczególnie potrzebująca pomocy, Hiszpania przedstawiane są jako zwycięzcy szczytu UE. Wiele wskazuje jednak na to, że kanclerz Niemiec Angela Merkel przechytrzyła oba kraje. To od niej, a ściślej od Bundestagu, zależy czy państwa te otrzymają oczekiwany zastrzyk gotówki. Niemiecki parlament musi bowiem wyrazić zgodę na uruchomienie funduszy ratunkowych.
W dodatku Merkel stawia warunek. Pożyczka – owszem, ale wtedy, gdy państwo będące pożyczkobiorcą wyrazi zgodę na nadzór nad swoim sektorem bankowym i procesem jego restrukturyzacji. Wprowadzenie nadzoru bankowego jest bowiem jednym z celów niemieckiej kanclerz i wielu eurokratów.
Źródło: rp.pl
ged